logologologologo
  • Start
  • Szkolenia
    • Szkolenia stacjonarne
      • Świadomy menadżer
      • Psychologia sprzedaży
      • Praktyczne zarządzanie zmianą
      • Budowanie siły i odporności psychicznej
    • Pigułki wiedzy
    • Webinary
    • Kursy online
  • Coaching
    • Coaching sił sprzedaży
    • Coaching liderów
    • Coaching odporności psychicznej
    • Coaching rozwojowy
    • Testy psychometryczne
  • O mnie
  • Blog
  • 508061264
0
Czy łatwo Cię oszukać?
8 września 2021
KLĄTWA WIEDZY, czyli jak znajomość tematu przeszkadza w byciu coraz lepszym
14 stycznia 2022
8 listopada 2021

Żeby mi się chciało tak jak mi się nie chce.
O motywacji zjedzonej przez wewnętrznego krytyka.


Co łączy sukcesy Google’a, Formuły 1, Michaela Jordana i David Beckhama z lotnictwem? Korzystają z metody czarnej skrzynki. Nie tylko odważnie przyznają się do błędów, ale wręcz uważają swoje porażki za najlepsze źródło wiedzy. Nie wypierają się potknięć, nie zrzucają winy na innych, nie tuszują niewygodnych faktów, a sukces zawdzięczają analizie swoich niepowodzeń.

W 2009 r. Airbus A320-214 pilotowany przez Chesleya Sullenbergera krótko po starcie uderzył w stado ptaków i utracił moc w obu silnikach. Po zaledwie 6 minutach lotu kapitan podjął decyzję o wodowaniu na rzece Hudson. Temperatura powietrza wynosiła tego dnia -7° C, a temperatura wody była bliska 0° C.

Ze 155 osób na pokładzie wszyscy przeżyli katastrofę. Około 100 osób odniosło lekkie obrażenia a 2 trafiły do szpitala. Większość obrażeń to drobne urazy i otarcia oraz hipotermia.

Po katastrofie kapitan wygłosił znamienne słowa: „Cała wiedza jaką dysponujemy w lotnictwie, wszystkie punkty regulaminu, wszystkie procedury, które stosujemy, wzięły się stąd, że ktoś zginął (...) Odebraliśmy olbrzymim kosztem, dosłownie okupiliśmy krwią lekcje, które musimy zachować dla przyszłych pokoleń w postaci fachowej wiedzy. Nie możemy sobie pozwolić na moralną porażkę, którą byłoby zapomnieć to wszystko i uczyć się tego od nowa” Chelsey „Sully” Sullenberger

Jeśli Twój lęk przed porażką, przed nieprzyjemnym komentarzem, odmową, odrzuceniem powstrzyma Cię przed działaniem, to Twój potencjał pozostanie nierozpoznany. Zmarnujesz swoją szansę a poczucie winy zmieni się w gorzkie uczucie zgubionej ścieżki.

Jednym z narzędzi, które pomoże Ci przejść przez własny opór jest praca z wewnętrznym krytykiem. Dajmy mu nazwy roślin – chwastów, które same zasiały się w naszym umysłowym ogrodzie.

Poniżej znajdziesz listę ośmiu najbardziej popularnych. Twoim zadaniem jest znaleźć tego, który rozsiał się u Ciebie.

8 głosów wewnętrznego krytyka – zielsko w naszym umysłowym ogrodzie


  1. Katastrofikus czarny

  2. Odżywcze dla niego hasło to: „Jest źle, a będzie jeszcze gorzej”. Każda z wariacji tego hasła jest dobra, by dodawać mu sił witalnych. Uwielbia taplać się w błocie złożonym z najciemniejszych możliwych do wyobrażenia wydarzeń w przyszłości. Katastrofikus może mówić:
    • Po co to robić? To i tak nic nie da? To bez sensu.
    • Nawet jak się polepszy, to potem się spieprzy.
    • Miało być tak dobrze, a wyszło jak zawsze.
  3. Wyczyniec perfectus

  4. Ten wewnętrzny krytyk chce, abyś robił wszystko doskonale i bezbłędnie. Ma bardzo wysokie standardy wydajności, a kiedy ich nie spełniasz, atakuje Cię i mówi, że Twoje działania nie są wystarczająco dobre. Często uniemożliwia Ci to nawet rozpoczęcie nowego projektu. Perfectus zwykle mówi:
    • Albo doskonale, albo w ogóle.
    • Nie ośmieszaj się!
    • Jeszcze nie masz wszystkiego, co jest potrzebne (i postaram się, że nigdy mieć nie będziesz)
  5. Sędziownik plamisty

  6. Sędzia zjawisk, osób i pomysłów. Wszystko jest nie takie. Tu jest błąd, tak się nie powinno a to się nie uda. Dlaczego ona tak robi? Czy on tego nie widzi? Jak można być tak głupim i ślepym? System osądów doprowadzony ma do perfekcji. Często towarzyszy mu uczucie pogardy wobec tych, którzy zostali osądzeni. Sędziownik mówi:
    • To jest źle zorganizowane. Powinno być inaczej.
    • Nic nie idzie tak jak powinno.
    • Ludzie są głupi (ja bywam „głupi”, ale nie chcę tego zobaczyć).
  7. Generał Świrzepa

  8. Dzięki niemu pamiętasz, że w życiu najważniejsze są zasady i reguły, powinności i nakazy. I absolutnie nie można ich zmieniać. Rozkazuje Ci: „trzeba”, „musisz”, „należy”. Usztywnia kręgosłup i wlewa napięcie w każdą komórkę ciała. Nie można się zrelaksować, bo system wymaga czujności! Świrzepa wydaje komendy:
    • Pracuj ciężej!.
    • Kontroluj wszystko, co się da (i czego się nie da).
    • Musisz tak zrobić (nawet jeśli to nie po twojemu).
  9. Boiszek porozcinany

  10. Obawia się i lęka wszystkiego: działania, braku działania, ludzi, zjawisk, chorób. Porażki i sukcesu. Często działa w ukryciu i jedyne co możesz poczuć, to rozdrażnienie, które w sumie nie ma racjonalnej przyczyny. A tymczasem kryje ono podszepty boiszka. Boiszek szepcze:
    • Nawet nie próbuj, bo i tak ci się nie uda.
    • Jesteś jedną wielką porażką.
    • Jesteś bezwartościowy.
  11. Nawrot emocjonikus

  12. Na sztandarach tego krytyka znajdziesz hasła: „emocje to Twój wróg!”, „nic nie czuj!”. Za punkt honoru bierze sobie fakt, żeby wszelkie trudne emocje trzymać w zamknięciu, za murami z betonu. Doskonale wie, że trzymając w niewoli złość i bunt nie dopuści również do głosu radości, ekscytacji czy zachwytu, ale jest gotów na to poświęcenie. Nawrot zwykle mówi:
    • Wykonuj działania bez kontaktu ze swoimi emocjami. To zbędne.
    • Jesteśmy w pracy!
    • Poszukaj innego zajęcia, które jest łatwiejsze. Wymówkę się znajdzie.
  13. Kurzyślad kłamliwy

  14. Nakłania do kłamania i manipulacji, bo jest absolutnie przekonany, że tylko tak jest w stanie zrealizować swoje potrzeby. Jego motto brzmi: „albo walczysz nieczysto, albo tracisz”. Nie wierzy, że zasługujesz na dobro, lekkość i łatwość. Kurzyślad sączy:
    • Każdy dba tylko o swoje.
    • Trzeba ich przymusić.
    • Życie jest ciężkie i trzeba wyszarpać swoje.
  15. Ofiarus zwyczajny

  16. Krytyk ten sączy Ci do ucha, że nie masz wpływu na to co robią wobec Ciebie inni, na to gdzie pracujesz, gdzie mieszkasz, co robisz. Tak wyszło. Twoja przeszłość, rodzina, środowisko, to wszystko zdeterminowało Twoją rzeczywistość. I niewiele z tym jesteś w stanie zrobić. Ofiarus wzdycha:
    • Wszystko przeciwko mnie.
    • Nic mi się nie udaje.
    • Nie mam takich możliwości (właściwie nie szukam, ale zakładam, że nie mam).
Rzecz w tym, że to, co praktykujesz każdego dnia, staje się częścią Twojej natury. Stajesz się w tym mistrzem. Jeśli każdego dnia narzekasz, oceniasz, to staniesz się w tym tak dobry, tak dobry, że zawsze, w każdej sytuacji znajdziesz coś, na co można ponarzekać. Jeśli regularnie szukasz wymówek, usprawiedliwień dla obrony swojego ego, to staniesz się w tym tak doskonała(y), że wszelkie pomysły i inspiracje zabijesz półoddechem. I nic nie będzie miało sensu.

Pamietaj, że głosy krytyków wewnętrznych - „chwastów” mogą okazać się leczniczymi ziołami. Wyrosły, bo kiedyś potrzebowałaś(eś) ich w takiej postaci. I część z nich, do teraz, może być wartościowa. Gdyby potraktować je jako zawartość swojej „czarnej skrzynki” – materiału zebranego po porażkach i braku działania, to można „rozbroić” swój własny opór i lęki. Możesz zaplanować działania uwzględniając fakt, że zgłosi się do Ciebie każdy kolejny znany głos, z tym, że tym razem będziesz wiedział(a) co mu odpowiedzieć i jak się przełączyć na tryb „jestem gotowa(y) na sukces!”.


Photo by Jose Fontano https://tinyurl.com/2pnbb8aa
Podaj dalej
1

Powiązane wpisy

14 stycznia 2022

KLĄTWA WIEDZY, czyli jak znajomość tematu przeszkadza w byciu coraz lepszym


Czytaj dalej
8 września 2021

Czy łatwo Cię oszukać?


Czytaj dalej
8 lipca 2021

Zmiana może pójść gładko!


Czytaj dalej
Strony internetowe i pozycjonowanie www.skuteczni.net
  • REGULAMIN
  • Polityka prywatności / RODO
0